Zasada DNSH pod lupą – nowa analiza ujawnia luki w ochronie środowiska w projektach z funduszy unijnych

Redakcja Data publikacji: 23 kwietnia 2025

DNSH to obowiązkowa zasada horyzontalna w ramach Funduszy Europejskich na lata 2021–2027. Zasada ta ma zagwarantować, że finansowane działania nie będą szkodzić środowisku. Jak pokazuje nowa analiza Frank Bold, jej wdrażanie okazało się być jednym z największych wyzwań dla instytucji regionalnych.

Frank Bold przeanalizował programy regionalne finansowane ze środków Funduszu Sprawiedliwej Transformacji w pięciu województwach: dolnośląskim, małopolskim, łódzkim, śląskim i wielkopolskim. Autorka opracowania, dr Katarzyna Doroszewska-Chyrowicz, zidentyfikowała szereg problemów związanych z wdrażaniem zasady DNSH.

Co to jest zasada DNSH?
Zasada DNSH (ang. Do No Significant Harm – „nie czyń poważnych szkód”) zakłada, że żadna działalność finansowana ze środków unijnych nie może powodować poważnych szkód w sześciu kluczowych obszarach środowiskowych: klimacie, wodach, gospodarce o obiegu zamkniętym, zanieczyszczeniach, bioróżnorodności i ekosystemach. Jest to fundament Europejskiego Zielonego Ładu i unijnej Taksonomii – czyli systemu klasyfikacji zrównoważonych środowiskowo inwestycji.

Wytyczne? Niejasne
Problem w tym, że mimo obowiązywania zasady, instytucje odpowiedzialne za rozdysponowanie funduszy (czyli tzw. instytucje zarządzające) wciąż często nie wiedzą, jak ją skutecznie stosować.
– Rolą Instytucji Zarządzających jest pomoc wnioskodawcom w przestrzeganiu tej zasady. Niestety efektywność tych działań stoi pod znakiem zapytania, dopóki same Instytucje Zarządzające nie mają pełnej świadomości znaczenia tej zasady – komentuje dr Doroszewska-Chyrowicz.
Analiza ujawnia, że w wielu regionach DNSH bywa traktowane jak biurokratyczna konieczność. A to może prowadzić do przyznawania funduszy projektom, które nie spełniają unijnych wymogów środowiskowych.

DNSH jako marginalizowana formalność
W analizie zestawiono, jak zasada DNSH jest wdrażana w różnych województwach, a wyniki nie napawają optymizmem.
– Brak jasnych, jednolitych wytycznych na poziomie krajowym, rozbieżności interpretacyjne oraz różnorodność podejść w poszczególnych programach regionalnych sprawiają, że zasada DNSH często bywa traktowana jedynie jako formalność – wskazuje autorka raportu.
Działania wdrożeniowe często są fragmentaryczne i niespójne. Zamiast spełnienia konkretnych kryteriów i przedłożenia określonej dokumentacji, często wystarcza… oświadczenie wnioskodawcy, że jego projekt spełnia zasadę DNSH.
W praktyce oznacza to, że kontrola nad realnym wpływem projektów na środowisko jest ograniczona, a kluczowa zasada unijna – marginalizowana. Mimo, że część Instytucji Zarządzających podejmuje próby wzmacniania stosowania zasady DNSH, np. poprzez szkolenia czy grupy robocze, dobre praktyki są wciąż rzadkością.

Co dalej?
Frank Bold apeluje o stworzenie jednolitych wytycznych na poziomie krajowym i wprowadzenie lepszych narzędzi dla instytucji wdrażających. Potrzebne są szkolenia dla urzędników i wnioskodawców, wzory dokumentów, dokładne kryteria, a przede wszystkim – zmiana podejścia.
– Zasada DNSH nie powinna być kolejnym biurokratycznym punktem do odhaczenia, ale realnym mechanizmem chroniącym środowisko. Dla efektywnego wykorzystania środków publicznych konieczne jest, by podejmowane działania miały merytoryczny charakter i przekładały się na konkretne efekty, a nie ograniczały się do pozornej zgodności z przepisami – konkluduje dr Doroszewska-Chyrowicz.

Analiza wdrażania zasady DNSH w odniesieniu do Funduszu Sprawiedliwej Transformacji dostępna jest tutaj.

Inne artykuły z tej samej kategorii:

Dlaczego wciąż słyszymy o regulacji rzek, skoro nauka jasno pokazuje, że to szkodliwe? Dlaczego betonowe koryta wygrywają z naturalnymi brzegami? Jak zmienić podejście do rzek i sprawić, by znowu były zdrowe i pełne życia? Posłuchaj podcastu i dowiedz się, co każdy z nas może zrobić, by pomóc polskim rzekom.

13 lutego 2025 Czytaj więcej

Dziś kończą się konsultacje społeczne długo wyczekiwanej nowelizacji tzw. specustawy odrzańskiej. Fundacja Frank Bold wzięła w nich udział, a teraz publikuje komentarz do zaproponowanych zmian w przepisach.

3 lutego 2025 Czytaj więcej

Rzeki są źródłem życia – dają wodę, są domem dla tysięcy gatunków, a także miejscem odpoczynku i inspiracji. Niestety, ścieki komunalne, zanieczyszczenia z rolnictwa czy przemysłu zbyt często im zagrażają. Czy możemy to zmienić?

17 stycznia 2025 Czytaj więcej
go-to-top facebook twitter linkedin search arrow-right-long contrast letter copy-button triangle triangle